Ostatnio bardzo modnym i przynoszącym pozytywne efekty jest street workout, czyli „gym” na powietrzu. Jedni preferują miejskie otwarte siłownie inni znajdują własne przeszkody do pokonania. Jakie są zalety i jak zacząć ? To proste, nie potrzebujemy specjalistycznego sprzętu, nie musimy inwestować w karnet na siłownie, ani być uwiązanym czasowo z jakimś miejscem. Potrzebujemy dobrych sportowych butów, dresu lub innego wygodnego kompletu do biegania, koniecznie czapki lub opaski, a jeżeli zaczynamy teraz zimą, to kominiarki termoaktywnej i dobrego szalika. Podstawą jest trucht, starajmy się, aby cały czas być w ruchu. Możemy wykonywać pompki, przysiady, skoki przez przeszkody, podciąganie w tym przypadku, trzepak, lub solidna gałąź. Pamiętacie jeszcze liny na których zawieszone były opony? Spróbujmy chwycić takową linę i spróbować podciągnąć się parę razy – nazywa się to podciąganiem wojskowym, gdyż takie ćwiczenia wykonują żołnierze. Street workout to świetna sprawa dla każdego, tu nie musisz być profesjonalistą, wystarczy zapał i wytrzymałość.